Podczas gdy rekuperacja zyskuje w ostatnich latach na popularności, rośnie również tendencja do powstawania rozmaitych mitów na jej temat. To zupełnie normalne zjawisko – skoro o czymś dużo się mówi, stosunkowo łatwo o częste przeinaczanie pewnych faktów. Zdecydowanie ważniejsze jest natomiast zapobieganie szerzeniu dezinformacji oraz dbanie o właściwą edukację, dlatego właśnie proponujemy uporanie się, poprzez dodanie tego wpisu, z kilkoma najbardziej popularnymi mitami na temat wentylacji mechanicznej. Otóż pierwszym bardzo często występującym fake newsem jest twierdzenie, że w domach z założonym tego typu systemem nie można otwierać okien. Bierze się on najpewniej z mylenia systemu wentylacyjnego z klimatyzacją, która faktycznie może działać jedynie w zamkniętych pomieszczeniach. Prawdą jest natomiast, że nie zaleca się otwierania okien przy pracującej rekuperacji, jednak nie dlatego, że nie można tego robić, ale dlatego, że nie ma po prostu takiej potrzeby. Działająca na okrągło wentylacja mechaniczna zapewnia nieustanny dopływ świeżego powietrza, dzięki czemu nie ma konieczności wietrzenia pomieszczeń, co ostatecznie jest jej ogromną zaletą oraz zachętą do założenia takiego systemu. Tak więc obalamy pierwszy mit: w domach z rekuperacją jak najbardziej można otwierać okna.

Suche powietrze, hałas i wysokie koszta…

Dosyć często można usłyszeć, że rekuperator wysusza powietrze… Tymczasem samo urządzenie nie może tego robić, gdyż nie posiada wbudowanego pochłaniacza wilgoci. Prawdą jest natomiast, że nawiewane z zewnątrz powietrze jest mniej wilgotne od tego wewnątrz pomieszczeń. Nie jest to jednak wadą tego rozwiązania, lecz jego zaletą, gdyż całkowicie eliminuje problem zaparowanych szyb i pozwala cieszyć się zawsze suchymi ręcznikami w łazience. Kolejnym kłamstwem na temat rekuperacji jest twierdzenie, że zawsze generuje ona uciążliwy hałas. Owszem, źle założony system może pracować dosyć głośno, jednak zlecenie montażu fachowej i doświadczonej ekipie gwarantuje bezdźwięczną pracę urządzeń. Czy zatem faktem jest, że rozwiązanie to jest skandalicznie drogie? Decydując się – przykładowo – na rekuperator Flexit, należy liczyć się z kosztem około 15–20 tysięcy złotych za całość. Warto jednak przy tym zaznaczyć, że wybór wentylacji mechanicznej niesie ze sobą pewne oszczędności. Po pierwsze, nie wydaje się pieniędzy na budowę specjalnego systemu kominowego, który niezbędny jest przy wentylacji grawitacyjnej, a którego wykonanie jest dosyć kosztowne. Po drugie natomiast, korzystanie z rekuperacji pozwala zaoszczędzić nawet do 50% kosztów związanych z ogrzewaniem domu, co sprawia, że inwestycja zwraca się w dłuższej perspektywie czasu.

Czy wentylacja nie grzeje i nie chłodzi?

Wiele osób jest zaskoczonych, gdy dowiaduje się, że rekuperator wcale nie pomaga kontrolować temperatury wewnątrz domu. Wiąże się to bez wątpienia z błędnego rozumienia funkcji pompy odzyskującej ciepło. Otóż nie służy ona ogrzewaniu pomieszczeń, lecz zapewnia znacznie mniejsze straty ciepła niż w przypadku wietrzenia przy wentylacji grawitacyjnej. Służy temu tzw. wymiennik ciepła, który wykorzystuje temperaturę wywiewanego powietrza do ogrzania tego nawiewanego, co zapobiega wyziębianiu pomieszczeń. Rekuperacja nie działa też na tej zasadzie, co klimatyzacja, gdyż jest systemem wentylacyjnym. Oznacza to, że zapewnia ona stały dopływ świeżego powietrza z zewnątrz, podczas gdy klimatyzator pracuje wciąż na tym samym powietrzu, zmieniając jedynie jego temperaturę. Błędne jest zatem myślenie, że rekuperator może chłodzić powietrze latem, ale prawdą jest to, że może wspomagać utrzymanie odpowiedniego komfortu mieszkalnego. Montując tzw. by-pass, można sprawić, że nawiewane powietrze będzie nieco chłodniejsze. Poza tym już sam rekuperator zapewnia cyrkulację przy jednoczesnym braku konieczności otwierania okien, dzięki czemu gorące powietrze z zewnątrz nie trafia do wnętrza domu. Jak zatem widać, we wszystkich mitach tkwi ziarenko prawdy, jednak dostęp do rzetelnej wiedzy pozwala zrozumieć mechanizm działania rekuperacji i tym samym – przekonać do jej założenia.